Kolejkowa Rewolucja - Ogólnopolska akcja społeczna


Piwnooka, która jest pomysłodawczynią akcji społecznej p.t. "Rewolucja kolejkowa", zaprosiła mnie do wzięcia w niej udziału a ja bardzo chętnie się zgodziłam :)

Moje doświadczenia w tym temacie z okresu gdy byłam w ciąży z Majką są na szczęście pozytywne :)

Miałam kilka sytuacji podczas zakupów w supermarkecie, kiedy to stojąc w kolejce, nagle przed siebie przepuścił mnie mężczyzna a innym razem starsza kobieta i w tym drugim przypadku przyznam szczerze, nie wiedziałam jak się zachować, ponieważ miała w koszyku tylko jeden produkt, a mój był zapełniony do połowy.
Starsza pani była tak sympatyczna i bardzo nalegała, że skorzystałam z jej propozycji jednocześnie będąc niesamowicie wzruszona. Trzeba przyznać, że to rzadkość.

W hipermarketach znajdują się "kasy pierwszeństwa" dla osób niepełnosprawnych i kobiet w ciąży.
Podczas moich obserwacji będąc "ciężarną", takie kasy były czynne tylko w weekendy (nie wiem jak jest  teraz).
Czy to oznacza, że w tygodniu nie ma kolejek, albo wspomniane wcześniej osoby nie robią zakupów?
Zawsze gdy widziałam, że działają, ustawiałam się przy nich pomijając, że stała tam młodzież czy pan z koszem wypełnionym browarami.
Pewnego razu kierowniczka kas zwróciła uwagę młodemu chłopakowi, który stał przede mną, że ma mnie przepuścić a także kolejnemu mężczyźnie który stał przed nim.
W tej sytuacji daję wielkiego plusa, że jednak obsługa sklepu pilnuje takich rzeczy :)
Nie zawiodłam się również w laboratorium czy w autobusie.

Na ogół stojąc w kolejce zapominałam o tym, że ktoś powinien mnie przepuścić bo raczej nie dręczyły mnie mocno ciążowe dolegliwości. Większą uwagę na to zwracał mój Mąż :)

Tak więc, ja akurat mam pozytywne doświadczenia spotykając na swojej drodze osoby, które były tolerancyjne i uprzejme, bez względu na wiek.
Słyszałam jednak nieprzyjemne historie innych ciężarnych mam, które nie były tak kolorowe i właśnie po to jest Kolejkowa Rewolucja!


Więcej informacji na temat akcji Kolejkowa Rewolucja na stronie:

http://www.kolejkowarewolucja.pl/

oraz na Facebooku



Ja z mojej strony pragnę Was gorąco zaprosić abyście Wy kobitki przyłączyły się i pomogły nagłośnieniu tematu :)



4 komentarze :

  1. A mi na samo wspomnienie pewnych sytuacji podnosi się ciśnienie dla mnie to szczyt aby kobieta ciężarna czekała np w aptece w mega kolejce wrr i komunikacją miejską też przestałam jeździć!!!!

    OdpowiedzUsuń
  2. Kiedyś zrobiłam eksperyment poduszkowy. Przejechałam 2 gidziny pociągiem stojąc na korytarzu przed przedziałem pełnym młodych i zdrowych. Trudno było mnie nie zauważyć. Nawet konduktor bilet mi sprawdził i co? I pstro!!!

    OdpowiedzUsuń
  3. Witam serdecznie!

    Dziękuję Paulina serdecznie za wsparcie akcji. Informacja o Twoim wpisie wskoczyła na profil FB akcji, http://www.kolejkowarewolucja.pl/historie/ oraz http://www.kolejkowarewolucja.pl/na-froncie/

    Początek mamy dobry, jeszcze sporo pracy przed nami :).

    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  4. Ciężarne! !!! Zacznijcie od siebie! Wzdychajac i jęcząc niczego nie zalatwicie. Sama sie usmiechnij. Rozsiej swiatlo dookola siebie to od razu pol autobusu wolnych miejsc. Zacznij od siebie zmieniać świat

    OdpowiedzUsuń

Maj-Ka-Love © 2015. Wszelkie prawa zastrzeżone. Szablon stworzony z przez Blokotka