Sesja ciążowa z Kaliną - kwiecień 2015 ♥

Kolejne marzenie spełnione! ♥

Wiosna jest piękna! Widok i zapach kwitnących drzew i kwiatów zapowiadający początek ciepłych, słonecznych dni - uwielbiam!
Wymarzyłam sobie aby sesja brzuszkowa z Kalinką odbyła się właśnie w takiej scenerii.
Kasia po raz kolejny to marzenie spełniła, dodatkowo pomogła wybrać sukienki i bluzkę podczas naszego wspólnego buszowania po "lumpku" :D
Właściciel sadu wiśni CherryTree bez najmniejszego problemu zgodził się na sesję.
Wszystko udało się zgrać w czasie, drzewa były w pełnym rozkwicie, a pogoda mimo bardzo częstych zmian - dopisała!
Z wielką niecierpliwością czekałam na efekty sesji i jak zwykle Kasia mnie zaskoczyła, bo zdjęcia po raz kolejny wyszły lepiej niż bym to sobie wymarzyła :) Wisieńko jesteś THE BEST! :* ♥

W dzisiejszym dniu, pragnę złożyć Wam życzenia samych cudownych chwil z waszymi promyczkami! Dużo miłości i uśmiechu! ♥ :)

Jestem najszczęśliwsza, że już jestem i za chwilę będę mamą dwóch cząstek mnie.

To wielkie wyzwanie, ale także sens mojego życia :)

Dziękuję Bogu, że postanowił mnie tym darem obdarzyć ♥

fot. Katarzyna Wojciechowska Photography

Zapraszam również do oglądnięcia zdjęć z Sesji Brzuszkowej z Mają klikając TU :)

Czytaj dalej

Obie ciąże na początku III trymestru

Szybkie i krótkie podsumowanie obu ciąż na etapie 29 tygodnia ;)
Z Mają w tym czasie ważyłam już 71 kg
Z Kalinką ważę 67,6 kg
czyli o dziwo teraz jest mniej, a startowałam praktycznie z taką samą wagą - 59 kg.
Czuję się tak samo dobrze, jedyne co mnie męczy to wieczorna zgaga (tak samo jak przy Mai) ;)

Będąc w pierwszej ciąży, często zapominałam mierzyć obwód brzucha, tak więc nie mam do czego porównać, ale aktualnie mam tam 101 cm :)

Poniżej przedstawiam porównanie brzuszkowe. Celowo wrzuciłam foto z ciąży z Mają z 32 tygodnia, bo wpatrując się w oba zdjęcia mam wrażenie, że już teraz mam brzuch taki jak w 32 i jest jakby ciut wyżej??
A Wam jak się wydaje?

Wynik 2 godziny po wypiciu glukozy z Mają miałam: 165 mg/dl i wtedy lekarz wysłał mnie do szpitala na oddział, żeby przebadali mój cukier we krwi przez dobę. Okazało się, że wszystko jest w normie.
Teraz po tym samym badaniu wynik był: 143 mg/dl przy normie do 140 mg/dl czyli minimalnie ponad normę. Wspólnie z lekarzem zadecydowaliśmy, że w 33 tygodniu powtórzę badanie testu obciążenia glukozą i zobaczymy co wtedy wyjdzie.

Porównać dziewczynek póki co nie mam jak, ponieważ najbliższa wizyta w poniedziałek, więc może wtedy dam radę stworzyć taki post :)

Na koniec fotki z okresu ciąży z Mają,  podczas zajęć w szkole rodzenia :D

Czytaj dalej