Kolorowo, ciepło i słonecznie

Weekend nareszcie rozpieścił nas wiosennie i pogodowo, postanowiliśmy więc maksymalnie to wykorzystać :)

Piątek:

Po powrocie Majki ze żłobka i obiedzie, pojechaliśmy ponownie nad jezioro Ochla.
Tym razem zabraliśmy ze sobą Majkowy rowerek, aby móc pojeździć dookoła wodnego zbiornika.
Nie spodziewaliśmy się, że będzie aż tak cieplutko i po trochu trzeba było się oswobodzić z cieplejszych rzeczy :D












Sobota:

Tym razem umówiliśmy się z babcią Majki na działce.
Pogoda była cudowna, tak ciepło jeszcze w tym roku nie było :D
Majorce towarzyszyło też kuzynostwo, była zabawa na kocu i odkrywanie nowych zabawek znajdujących się w działkowej altance :D











Niedziela:

Zrobiło się trochę chłodniej.
Odwiedziliśmy więc dziadków i zjedliśmy pyszny obiad :)
Starsza kuzynka Majki zaprezentowała swoje sukienki do tańców - Maja gdy tylko je zobaczyła, musiała koniecznie przymierzyć.
Z pozbyciem się sukienki był problem, tak więc prawdziwa z niej strojnisia! :D
Po obiedzie mimo wiatru, wybraliśmy się na spacerek rowerkiem do parku przy zielonogórskim amfiteatrze.
Plac zabaw oczywiście zaliczony obowiązkowo :D










4 komentarze :

  1. pięknie :) Uwielbiam wiosnę i lato, a już czuć, że są coraz bliżej - rowerek bardzo chętnie używałam będąc w ciąży - bo lżej niż z każdym wózkiem. Poza tym Zosię uczyłam bez pieluchy, a rowerek wystarczy przetrzeć ":D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no my właśnie jak się zrobi ciepło, chcemy zacząć Majkę oduczać od pieluch :)

      Usuń
  2. Piękne zdjęcia :) Słoneczko cudowne:) Majka szczęśliwa:>, a Mamusi ciąża służy :)

    OdpowiedzUsuń

Maj-Ka-Love © 2015. Wszelkie prawa zastrzeżone. Szablon stworzony z przez Blokotka