Zakończenie żłobka u Mai

Nie ukrywam, że było to dla mnie ogromne przeżycie.
Gdy tylko zajęłam miejsce na miniaturowym krzesełku, a pani dyrektor zaczęła wygłaszać swoje przemówienie o tym jak nasze dzieci zostały przygotowane na rozpoczęcie nauki w przedszkolu... wymiękłam.
Mąż z tyłu ustawił się z kamerą.
Dzieci nie było jeszcze w sali, Mai jeszcze nie ujrzałam i już ryczałam!
Nagle dotarło do mnie, że muszę się ogarnąć.
Maja nie może zobaczyć jak płaczę, bo jeszcze bardziej się zestresuje!
Z wielkim trudem ale w końcu się udało.
Dzieci wkroczyły na salę, a wśród nich moja najpiękniejsza :)
Panie wszystkim dziewczynkom do przyczepiły do włosków różowe kokardy a chłopcom niebieskie muszki ze wstążek.
Wyglądało to uroczo.
Łzy cisnęły się jak szalone, ukrywałam je jak mogłam wycierając kąciki oczu.
Wystarczyło, że Maja zaczęła machać rękami, klaskać i tupać nóżkami w rytm muzyki.
Od tej chwili ogarnęła mnie niesamowita radość i duma, że dała radę!
Pokonała stres, nie speszyła się płaczącymi koleżankami na samym początku i przez większość występu pokazała to, czego nauczyły ją  panie w żłobku.
Na koniec słodki poczęstunek, laurki dla rodziców, odebranie dyplomu oraz prezentu i wspólne zdjęcie z ukochanymi paniami.
Przeżycie niesamowite - porównywalne co najmniej do zakończenia podstawówki! :D











Pamiątki...
Dyplom, pamiątkowe zdjęcie grupowe, prezencik w postaci gry oraz laurka dla rodziców :)

Brak komentarzy :

Prześlij komentarz

Maj-Ka-Love © 2015. Wszelkie prawa zastrzeżone. Szablon stworzony z przez Blokotka