Ostatni rok, tak samo jak poprzedni zleciał bardzo szybko.
Majka z małego bobasa wyrosła na mądrą dziewczynkę, która pomimo tego, że dopiero uczy się mówić w naszym języku, potrafi się dogadać. Wie czego chce i ma swoje zdanie, ale również rozumie co się do niej mówi i potrafi współpracować.
W momentach kiedy pokazuje swoje humory, zastanawiamy się czy to ten przysłowiowy "bunt dwulatka" czy zmęczenie, albo gorszy dzień.
Przez ostatnie 12 miesięcy staraliśmy się pokazać jej jak najwięcej. Zwiedzaliśmy przeróżne miejsca. Przygotowywaliśmy na narodziny młodszej siostry żeby nie czuła odtrącenia.Podczas pobytu w szpitalu po urodzeniu Kalinki, dotarło do mnie, że Maja jest już dużą dziewczynką, która potrafi sobie beze mnie poradzić. Ten czas zniosła zawodowo.
W stosunku do młodszej siostry jest bardzo troskliwa, głaszcze, przynosi jej zabawki i co dla mnie najważniejsze - nie jest zazdrosna.
Uwielbia chodzić do żłobka, wychodzi z niego zawsze radosna - to nasz wspólny sukces :)
A tak Maja zmieniła się w ciągu ostatniego roku :)
przez
Blokotka
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz